
Rozpoczął się sezon komunijny, a więc dzisiaj zapraszam po przepis na tort, który zrobiłam dwa lata temu na komunię dla córki Kingi.
Był to mój pierwszy tort książka, ale wszyscy podziwiali i mówili, że pyszny.
Składniki
Biszkopt jasny:
4 jajka
4 łyżki cukru
4 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Biszkopt ciemny:
4 jajka
4 łyżki cukru
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Biszkopt orzechowy:
5 białek
5 łyżek cukru
20 dkg orzechów mielonych
1 łyżka miodu
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Biszkopt kokosowy:
5 białek
5 łyżek cukru
20 dkg kokosu
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem:
1 litr mleka
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
10 żółtek
3 łyżki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
50 dkg margaryny
1 łyżka kakao
1 puszka ananasów
1 puszka brzoskwiń
Biszkopt jasny: białka oddzielamy od żółtek i ubijamy, stopniowo dodajemy cukier, potem żółtka i na koniec dajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, mieszamy. Ciasto wylewamy na formę do pieczenia o wymiarach 23×38 cm wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy około 20 minut w temp. 180 stopni.
Tak samo robimy pozostałe biszkopty.
Krem: z mleka odlewamy pół szklanki resztę zagotowujemy z cukrem waniliowym. Ucieramy żółtka z cukrem, dodajemy pół szklanki mleka, mąkę pszenną i ziemniaczaną, mieszamy, wlewamy na kipiące mleko i zagotowujemy budyń, chwilę gotujemy, zdejmujemy z ognia i odstawiamy do wystudzenia.
Ucieramy margarynę, dodajemy stopniowo zimny budyń.
Krem dzielimy na cztery części, do jednej dajemy kakao, do drugiej ananasy pokrojone w kostkę, do trzeciej brzoskwinie pokrojone w kostkę.
Przekładanie: na spód dajemy biszkopt orzechowy, smarujemy kremem z brzoskwiniami, przekładamy biszkoptem kokosowym, smarujemy kremem z kakao. Biszkopt ciemny kroimy na 2 większe prostokąty i 2 mniejsze, większe układamy na kremie z kakao, delikatnie smarujemy połową kremu z ananasami, układamy mniejsze kawałki ciemnego biszkopta na większych, smarujemy pozostałym kremem z ananasami i układamy biszkopt jasny, formując w ten sposób książkę. Wierzch tortu i boki smarujemy pozostałym białym kremem.
Dekorujemy dowolnie: ja użyłam opłatka, bitej śmietany, kwiatki i cukiereczki.

Nasza córcia Kinga 🙂

